Sernik, o którym dzisiaj, kojarzony jest pewnie przez większość osób interesujących się kuchnią. Pochodzi bowiem ze strony Kwestia Smaku i nie można przejść koło niego obojętnie ;) Pod względem konsystencji i smaku jest dla mnie jednym z najlepszych, jakie do tej pory udało mi się upiec. Przepis podaję w praktycznie niezmienionych proporcjach, jak jego autorka, gdyż jest dopracowany do perfekcji. Dodam tylko kilka swoich uwag, które nasunęły mi się podczas jego wielokrotnego przygotowywania, a które być może pomogą osobom początkującym w pieczeniu serników typu "cheesecake" :)
Sernik dekadencki
Sernik dekadencki
(na podstawie Kwestii Smaku , nieznacznie zmodyfikowany)
Składniki na tortownicę o średnicy 23-24 cm:
Spód:- 1 paczka ciastek Digestive oblanych mleczną czekoladą lub 200 g zwykłych + 50 g mlecznej czekolady
- 5 pełnych łyżek masła orzechowego (polecam domowe)
- 2 łyżki roztopionego masła
Masa serowa:
- 500 g twarogu śmietankowego (polecam mielony twaróg śmietankowy z mleczarni Naramowice)
- 250 g mascarpone
- 250 g śmietankowego serka Twój Smak (Piątnicy) lub innego podobnego np. Delikate (Biedronka)
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej lub pszennej
- 1/2 puszki słodzonego mleka skondensowanego (266 g)
- 5 jajek
- 300 g białej czekolady
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
Śmietanowa pomada:
- 200 g gęstej kwaśniej śmietany 18 %
- 150 g śmietankowego serka Twój Smak (Piątnicy) lub innego podobnego np. Delikate (Biedronka)
- 3 łyżki cukru pudru
Dekoracja:
Dekoracja:
- 75 g solonych orzeszków ziemnych
Sos toffee:
- 1/2 szklanki kremówki (30%)
- 2 pełne łyżki muscovado
- 2 pełne łyżki miodu / golden syrup
- 2 pełne łyżki masła
UWAGA:
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. To podstawowa zasada, która wpływa na połączenie składników i czas pieczenia. Wszystkie produkty należy minimum 6h wcześniej wyciągnąć z lodówki.
Tortownicę wyłożyć papierem, składniki na spód zmiksować na drobny pył i wykleić nim dół blachy. Włożyć do lodówki.
Piekarnik nastawić na 175 stopni, bez termoobiegu. Czekoladę stopić w kąpieli wodnej.
Wszystkie sery wraz z przesianą mąką umieścić w dużej misce, wymieszać* do uzyskania jednolitej konsystencji. Dodać mleko skondensowane, połączyć. Wbijać kolejno po jednym jajku (przed wbiciem każdego należy dokładnie rozprowadzić poprzednie w masie). Wmieszać powoli roztopioną czekoladę**, a następnie ekstrakt waniliowy.
Przelać na schłodzony spód, piec 15 minut. Po tym czasie zmniejszyć temperaturę do 120/130 stopni, piec kolejne 90 minut***. Śmietanę, serek oraz cukier puder wymieszać, rozprowadzić na wierzchu sernika, piec kolejne 20 minut. Sernik wyciągnąć z piekarnika, wystudzić i schłodzić w lodówce przez minimum 6 godzin (dopiero po tym czasie można odpiąć obręcz tortownicy).
Składniki sosu umieścić w rondelku, gotować na małym ogniu przez kilkanaście minut do uzyskania gęstej konsystencji. Ciepły sos wymieszać z orzeszkami (można je zostawić w całości lub odrobinę posiekać), udekorować sernik.
* Za każdym razem, kiedy w przepisie mówię o łączeniu składników, oznacza to mieszanie/ miksowanie masy wyłącznie do uzyskania jednolitej konsystencji. Należy uważać, aby nadmiernie nie napowietrzyć masy, bo to może skutkować opadnięciem sernika po upieczeniu. Zazwyczaj podczas robienia sernika nie korzystam nawet z miksera, składniki bez problemu można wymieszać zwykłą, dość sztywną, silikonową szpatułką.
** Czekolada nie powinna być gorąca, ale jednocześnie powinna być wystarczająco ciepła i płynna.
*** Czas pieczenia może się wydłużyć, nawet o pół godziny. Sernik powinien być ścięty na brzegach, ale jednocześnie trząść się od wewnątrz.
- 2 pełne łyżki masła
UWAGA:
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. To podstawowa zasada, która wpływa na połączenie składników i czas pieczenia. Wszystkie produkty należy minimum 6h wcześniej wyciągnąć z lodówki.
Tortownicę wyłożyć papierem, składniki na spód zmiksować na drobny pył i wykleić nim dół blachy. Włożyć do lodówki.
Piekarnik nastawić na 175 stopni, bez termoobiegu. Czekoladę stopić w kąpieli wodnej.
Wszystkie sery wraz z przesianą mąką umieścić w dużej misce, wymieszać* do uzyskania jednolitej konsystencji. Dodać mleko skondensowane, połączyć. Wbijać kolejno po jednym jajku (przed wbiciem każdego należy dokładnie rozprowadzić poprzednie w masie). Wmieszać powoli roztopioną czekoladę**, a następnie ekstrakt waniliowy.
Przelać na schłodzony spód, piec 15 minut. Po tym czasie zmniejszyć temperaturę do 120/130 stopni, piec kolejne 90 minut***. Śmietanę, serek oraz cukier puder wymieszać, rozprowadzić na wierzchu sernika, piec kolejne 20 minut. Sernik wyciągnąć z piekarnika, wystudzić i schłodzić w lodówce przez minimum 6 godzin (dopiero po tym czasie można odpiąć obręcz tortownicy).
Składniki sosu umieścić w rondelku, gotować na małym ogniu przez kilkanaście minut do uzyskania gęstej konsystencji. Ciepły sos wymieszać z orzeszkami (można je zostawić w całości lub odrobinę posiekać), udekorować sernik.
* Za każdym razem, kiedy w przepisie mówię o łączeniu składników, oznacza to mieszanie/ miksowanie masy wyłącznie do uzyskania jednolitej konsystencji. Należy uważać, aby nadmiernie nie napowietrzyć masy, bo to może skutkować opadnięciem sernika po upieczeniu. Zazwyczaj podczas robienia sernika nie korzystam nawet z miksera, składniki bez problemu można wymieszać zwykłą, dość sztywną, silikonową szpatułką.
** Czekolada nie powinna być gorąca, ale jednocześnie powinna być wystarczająco ciepła i płynna.
*** Czas pieczenia może się wydłużyć, nawet o pół godziny. Sernik powinien być ścięty na brzegach, ale jednocześnie trząść się od wewnątrz.
Obłędny *.* Aż ślinka cieknie .
OdpowiedzUsuńpiękny! :)
OdpowiedzUsuńNieziemski sernik i takie piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńBardzo elegancki. Jeszcze nie próbowałam serników z dodatkiem skondensowanego mleka, ale coraz bardziej zaczynają mnie one kusić :)
OdpowiedzUsuńPolecam, wydaję mi się, że dodatek mleka skondensowanego powoduje, że sernik ma bardziej delikatną strukturę :)
Usuńprezentuje się przepysznie :) pewnie ciężko jest się powstrzymać przed zjedzeniem kolejnego kawałka takiego sernika, mmm... :)
OdpowiedzUsuńA ja mam pytanie o pomarszczone brzegi sernika,które wyglądają mega fajnie. Czy to od papieru? Jak uzyskać taki fajny efekt?
OdpowiedzUsuńTak, to od papieru, którym owinęłam boki tortownicy ;)
UsuńPani Weroniko, mam tortownice o średnicy 28 cm. Czy mogę ją wkorzystać do tego serniczka i czy zmienia się czas pieczenia?
OdpowiedzUsuńDla tortownicy o średnicy 28 cm pomnożyłabym podane proporcje przez 1,4-1,5 (w przeciwnym razie sernik wyjdzie bardzo niski). Dla zwiększonej ilości składników czas pieczenia na pewno odrobinę się wydłuży.
Usuń58 years old Software Engineer III Margit Worthy, hailing from Earlton enjoys watching movies like Radio Free Albemuth and Skydiving. Took a trip to Coffee Cultural Landscape of Colombia and drives a Mercedes-Benz 540K Special Roadster. kliknij, aby przesledzic
OdpowiedzUsuńprawnicy w rzeszowie
OdpowiedzUsuń