Moje tartaletki nie wyszły tym razem zbyt urodziwe, ale zapewniam, że są pyszne. Bardzo proste w przygotowaniu, idealne na podwieczorek. Polecam :)
Mocno cynamonowe tartaletki jabłkowe
Składniki na 4 tartaletki o średnicy 10 cm:
- połowa porcji* ciasta kruchego (przepis poniżej)
- 4 jabłka, obrane i pokrojone
- 2 łyżki masła
- sok z 1 cytryny
- 1 łyżeczka cynamonu
- garść suszonej żurawiny
- 2 łyżki brązowego cukru
- 1 rozbełtane jajko
- odrobina cukru demerara do posypania
- połowa porcji* ciasta kruchego (przepis poniżej)
- 4 jabłka, obrane i pokrojone
- 2 łyżki masła
- sok z 1 cytryny
- 1 łyżeczka cynamonu
- garść suszonej żurawiny
- 2 łyżki brązowego cukru
- 1 rozbełtane jajko
- odrobina cukru demerara do posypania
Słodkie ciasto kruche (pate sucree):
(przepis pochodzi z ksiazki "Jajka" M. Roux)
- 250 g mąki
- 100 g zimnego masła, pokrojonego w kostkę
- 100 g cukru pudru
- mała szczypta soli
- 2 średnie jajka
Przesianą mąkę wymieszać z cukrem oraz solą. Dodać masło i starać się je jak najbardziej rozdrobnić w mące. Dodać jajka, wyrobić wszystko na gładką masę (jak najszybciej). Z ciasta uformować kulę, zawinąć w folię spożywczą, spłaszczyć, umieścić na talerzu i włożyć do lodówki na minimum 1 godzinę.
Pokrojone jabłka skropić sokiem z cytryny. W garnku roztopić masło z cukrem, dodać jabłka (wraz z wszystkimi sokami), posypać cynamonem. Przykryć pokrywką i dusić na średnim ogniu do miękkości jabłek. Wmieszać żurawinę. Ostudzić.
Piekarnik nagrzać do 200 stopni (góra-dół, bez termoobiegu).
Połowę schłodzonego ciasta podzielić na dwie części, jedną z nich odłożyć z powrotem do lodówki. Wyjęte ciasto podzielić na cztery równe porcje. Rozwałkować na małe okręgi, wylepić nimi foremki. Podpiec w piekarniku do złocistego koloru (około 15 - 20 minut).
Odłożoną do lodówki 1/4 ciasta wyciągnąć, rozwałkować na grubość ok. 2 mm. Pokroić na 2 cm paseczki.
Na podpieczonych spodach tartaletek umieścić jabłka. Następnie wykonać na nich kratkę z pasów ciasta. Wierzch posmarować odrobiną jajka i posypać cukrem. Umieścić w piekarniku, piec przez 15-20 minut, aż ciasto lekko się zarumieni.
* Pozostałą część ciasta można przechowywać w lodówce przez kilka dni lub zamrozić. Ja z drugą połową postanowiłam zrobić coś równie pysznego, na co zapraszam niebawem :)
wyglądają bosko
OdpowiedzUsuńwedług mnie są śliczne:))
OdpowiedzUsuńśliczne :)
OdpowiedzUsuńIch urodzie nic nie brakuje :)
OdpowiedzUsuń