Z powodu sesji nie miałam ostatnio za dużo czasu, aby zajmować się gotowaniem. Teraz mam zamiar to nadrobić ;) Dzisiejsze babeczki są świetne, bardzo wilgotne, nie za słodkie, smakują jak "lato" :) Polecam też na walentynki :)
Babeczki z malinami i kremem z białą czekoladą
Składniki na10-12 babeczek:
- 200 g mąki
- 80 g cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 70 ml oleju roślinnego
- 1/2 szklanki mleka
- 2 jajka
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 170 g mrożonych malin
- 100 g twarożku śmietankowego
- 1 łyżka cukru
Krem:
- 100 g mrożonych malin
- 250 g mascarpone (w temperaturze pokojowej)
- 200 g mąki
- 80 g cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 70 ml oleju roślinnego
- 1/2 szklanki mleka
- 2 jajka
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 170 g mrożonych malin
- 100 g twarożku śmietankowego
- 1 łyżka cukru
Krem:
- 100 g mrożonych malin
- 250 g mascarpone (w temperaturze pokojowej)
- 100 g białej czekolady
- 1 łyżeczka żelatyny
- 1/2 szklanki kremówki (schłodzonej)
Piekarnik nagrzać do 175 stopni.
Twarożek wymieszać z łyżką cukru, odstawić.
Mąkę, proszek do pieczenia, sól i cukier wymieszać w większej misce, odstawić. W osobnym naczyniu rozmieszać olej, jajka, mleko, ekstrakt. Składniki mokre wlać do suchych i dokładnie wymieszać*. Dodać mrożone maliny, szybko przemieszać. Masę wyłożyć do papilotek, po około jednej czubatej łyżce na babeczkę. Do każdej muffinki włożyć w środek po jednej, pełnej łyżeczce twarożku. Włożyć do piekarnika i piec około 30 - 35 minut, do lekkiego zrumieniania. Wystudzić na kratce.
Mrożone maliny umieścić w rondelku, podgrzewać na średnim ogniu do momentu, aż owoce się rozpadną. Zdjąć z ognia i przetrzeć sos przez sitko, aby oddzielić pestki. Ostudzić.
Mascarpone wymieszać z malinami. Czekoladę stopić w kąpieli wodnej, odrobinę wystudzić, następnie wmieszać powoli do mascarpone i malin. Żelatynę rozpuścić w 2-3 łyżkach gorącej wody. Dodać do kremu, energicznie mieszając, aby nie powstały grudki. Schłodzoną kremówkę ubić na sztywno, delikatnie połączyć z kremem. Udekorować babeczki za pomocą rękawa cukierniczego. Przechowywać w lodówce.
* Masa powinna być dość lejąca, aby można było bez problemu wmieszać do niej maliny. W razie potrzeby można dolać odrobinę więcej mleka.
Bardzo podoba mi się charakter lekko postarzanych zdjęć! A i babeczki piękne:)
OdpowiedzUsuńbardzo interesujące zdjęcia :] takie inne, nietypowe.
OdpowiedzUsuńi przeurocze babeczki!
Krem z białej czekolady, mmm... Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuń