Z racji pory roku staram się realizować założenie przetworzenia maksymalnie dużej ilości świeżych owoców i warzyw. Mam nadzieję, że niebawem uda mi się zasmakować w tegorocznych szparagach, a tymczasem zadowalam się pyszną botwinką. Po raz pierwszy u mnie w tym roku, w formie przepysznej tarty. Nie ukrywam, że nie jest to zbyt wdzięczna potrawa jeżeli chodzi o fotografowanie, ale smak jest niesamowity, polecam :)
(na podstawie "Wyprawy po przyprawy" Stevie Parle, Emma Grazette)Składniki na formę do tarty o średnicy 25cm:
Kruche ciasto:
- 250 g mąki
- 125 g schłodzonego masła
- 1 jajko L
- szczypta soli
Nadzienie:
- 3 pęczki botwinki (1 pęczek = 3 buraczki)
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 2 czerwone cebule, posiekanej w pióra
- spora garść świeżych liści tymianku
- 2 ząbki czosnku, drobno posiekane
- 1 duży kubek kwaśnej śmietany 18% (ok. 330g)
- 40 g świeżo startego grana padano
- 1 żółtko
- 1/2 świeżo startej gałki muszkatołowej
- garść czarnych oliwek
- 50 g rozdrobnionej na mniejsze kawałki fety
- kilka anchois
- sól, świeżo mielony czarny pieprz do smaku
Do podania:
- świeże liście tymianku
Zagnieść kruche ciasto, wylepić nim formę i wstawić do lodówki na czas przygotowywania nadzienia.
Z botwinki odciąć łodygi, dokładnie ją przepłukać, wrzucić do garnka i zalać wrzątkiem. Odczekać 3 minuty, odcedzić, odstawić.
Na patelni rozgrzać oliwę, dodać tymianek oraz cebulę. Oprószyć odrobiną soli, smażyć do miękkości. Dorzucić posiekany czosnek, dusić ok. 1 minuty. Następnie dodać przygotowaną wcześniej botwinkę, posolić i popieprzyć do smaku, smażyć 3 minuty, zdjąć z ognia, odstawić.
W miseczce wymieszać kwaśną śmietanę, żółtko, gałkę muszkatołową, tarty ser z odrobiną mielonego pieprzu, ostawić.
Schłodzony spód włożyć do piekarnika nagrzanego do 200 stopni, podpiekać 10-15 minut do lekkiego zarumienienia.
Na podpieczony spód wylać 3/4 śmietanowej masy, ułożyć na niej botwinkowe nadzienie, oliwki oraz kawałeczki fety. Pokryć pozostałą masą oraz poukładać na wierzchu fileciki anchois (ilość wg uznania). Tartę piec koleje 20-30 minut.
Z botwinki odciąć łodygi, dokładnie ją przepłukać, wrzucić do garnka i zalać wrzątkiem. Odczekać 3 minuty, odcedzić, odstawić.
Na patelni rozgrzać oliwę, dodać tymianek oraz cebulę. Oprószyć odrobiną soli, smażyć do miękkości. Dorzucić posiekany czosnek, dusić ok. 1 minuty. Następnie dodać przygotowaną wcześniej botwinkę, posolić i popieprzyć do smaku, smażyć 3 minuty, zdjąć z ognia, odstawić.
W miseczce wymieszać kwaśną śmietanę, żółtko, gałkę muszkatołową, tarty ser z odrobiną mielonego pieprzu, ostawić.
Schłodzony spód włożyć do piekarnika nagrzanego do 200 stopni, podpiekać 10-15 minut do lekkiego zarumienienia.
Na podpieczony spód wylać 3/4 śmietanowej masy, ułożyć na niej botwinkowe nadzienie, oliwki oraz kawałeczki fety. Pokryć pozostałą masą oraz poukładać na wierzchu fileciki anchois (ilość wg uznania). Tartę piec koleje 20-30 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz