niedziela, 19 października 2014

Amerykańsko-tajski twist, czyli laabburger :)

Już dobre kilka  miesięcy temu trafiłam na Youtube na świetny kanał kulinarny. Prowadzi go tajka, która bardzo dobrze mówi po angielsku i w fajny sposób wprowadza widza w swoją narodową kuchnię. Osobiście nigdy nie byłam w Tajlandii (co mam nadzieję kiedyś nadrobić), więc  możliwość podejrzenia autentycznych ulicznych knajp, składników itp. jest dla mnie bardzo interesująca. Już niejednokrotnie korzystałam z Jej porad, przepisów i zawsze byłam zadowolona z ostatecznego efektu. Tym razem chciałam podzielić się pomysłem na odmienienie amerykańskich burgerów i zaszczepienie w nich odrobiny tajskiej nutki. Tajski klimat w tym przypadku polega głównie na marynowaniu mięsa, które nawiązuje do laab'a oraz sałatce w burgerze, z którą tradycyjnie to danie jest podawane. Zapraszam :)


Laabburger
(na podstawie Hot Thai Kitchen)

Składniki na 4 bardzo duże burgery:

Bułki:

- sposób przygotowania opisywałam w tym poście

Mięso:

- 500-600 g wołowiny, mielonej
- 3 łyżki posiekanej trawy cytrynowej
- 2 łyżki posiekanego galangalu (dodałam imbir)
- 3 łyżki posiekanych liści limonki kaffir
- 1/3 szklanki drobno posiekanej szalotki
- 2 łyżki proszku z prażonego ryżu*
- 2,5 łyżki sosu rybnego
- 1 jajko
- 1 łyżeczka płatków chili (lub do smaku)
- 1 łyżka soku z limonki

Colesław:

- 2 szklanki posiekanej kapusty (u mnie czerwona)
- 1/2 szklanki liści kolendry
- 2 dymki, posiekane
- 1 szklanka liści mięty
- 1 łyżka proszku z prażonego ryżu*
- 3 łyżki soku z limonki
- 1 łyżka sosu rybnego
- 1 łyżeczka płatków chili (lub do smaku)

Przykładowe dodatki:

- sos sriracha**
- pasta z 2 dojrzałych awokado*** 
- plasterki pomidora
- plasterki czerwonej cebuli
- konfitura z cebuli****
- chutney np. imbirowy

*Proszek ten robi się bardzo łatwo samemu, najlepiej zawsze przygotowywać potrzebną ilość przed przystąpieniem do gotowania - tutorial na Hot Thai Kitchen.
** Można zastąpić innym ostrym sosem chili.
*** Awokado zmiksować z odrobiną soli, pieprzu i soku z limonki.
**** Taką konfiturę można łatwo przygotować przed podaniem burgerów. Należy smażyć posiekaną cebulę z dodatkami, w tym przypadku takimi jak sól, ocet ryżowy, cukier palmowy / dark muscovado, pasta z tamaryndowca, liście limonki kaffir itp. do momentu aż zacznie konsystencją przypominać gęsty sos.

Mięso wraz z dodatkami umieścić w misce i dokładnie wymieszać (najlepiej dłońmi). Uformować 4 płaskie kotlety (szersze niż średnica bułek), wyłożyć na talerz, przykryć folia spożywczą i schować do lodówki.

Składniki surówki wymieszać delikatnie w misce, odstawić.

Przygotować wszystkie wybrane dodatki do burgerów.

Rozgrzać patelnię grillową, wysmarować ją odrobiną oleju i usmażyć schłodzone kotlety. W czasie kiedy mięso się smaży, rozgrzać drugą patelnię i porządnie przypiec na niej bułki - tak, aby stały się chrupiące. 

Na podpieczonym spodzie bułki wyłożyć sos chili oraz pastę z awokado / chutney / inny przygotowany sos, położyć mięso, umieścić pozostałe dodatki, kończąc garścią colesława. Całość przykryć druga częścią bułki, również posmarowanej wybranym sosem. 

1 komentarz: