Od zawsze uwielbiałam lody i marzyłam o maszynie do lodów. Tak się złożyło, że w końcu mam w swojej szafie sorbetierę, więc... zapraszam na lody :)
Kremowe lody z borówkami
(na podstawie przepisu Call me cupcake)
Składniki:
- 3 duże żółtka
- 150 g cukru
- 350 ml kremówki
- 200 ml mleka
- ziarenka wyłuskane z 1 laski wanilii
- 300 g borówek, zmiksowanych
- 125 g serka śmietankowego (cream cheese)
Żółtka ubić z cukrem, aż staną się puszyste. Śmietankę z mlekiem oraz ziarenkami wanilii wlać do rondelka, postawić na średnim ogniu i podgrzewać do zagotowania. Zdjąć z ognia. Cienką strużką wlewać powoli zawartość garnka do ubitych żółtek, cały czas mieszając. Następnie całość z powrotem przelać do rondelka, ponownie postawić na średnim ogniu. Podgrzewać, ciągle mieszając, aż masa nieco zgęstnieje i będzie pozostawiała delikatny ślad na zamoczonej w niej łyżeczce. Dodać zmiksowane borówki, zdjąć z ognia. Następnie wmieszać serek, dokładnie wszystko połączyć, aż powstanie jednolita masa. Wystudzić do temperatury pokojowej, wstawić do lodówki na minimum 4 godziny. Schłodzoną masę można wlać do maszyny do lodów i dalej postępować z jej instrukcją.
(na podstawie przepisu Call me cupcake)
Składniki:
- 3 duże żółtka
- 150 g cukru
- 350 ml kremówki
- 200 ml mleka
- ziarenka wyłuskane z 1 laski wanilii
- 300 g borówek, zmiksowanych
- 125 g serka śmietankowego (cream cheese)
Żółtka ubić z cukrem, aż staną się puszyste. Śmietankę z mlekiem oraz ziarenkami wanilii wlać do rondelka, postawić na średnim ogniu i podgrzewać do zagotowania. Zdjąć z ognia. Cienką strużką wlewać powoli zawartość garnka do ubitych żółtek, cały czas mieszając. Następnie całość z powrotem przelać do rondelka, ponownie postawić na średnim ogniu. Podgrzewać, ciągle mieszając, aż masa nieco zgęstnieje i będzie pozostawiała delikatny ślad na zamoczonej w niej łyżeczce. Dodać zmiksowane borówki, zdjąć z ognia. Następnie wmieszać serek, dokładnie wszystko połączyć, aż powstanie jednolita masa. Wystudzić do temperatury pokojowej, wstawić do lodówki na minimum 4 godziny. Schłodzoną masę można wlać do maszyny do lodów i dalej postępować z jej instrukcją.
Wygladaja zjawiskowo! Pewnie lepsze niz w lodziarni :)
OdpowiedzUsuń