Na święta Bożego Narodzenia moją pozycją obowiązkową jest makowiec. W ciągu roku raczej rzadko sięgam po mak (albo nawet wcale), więc ten jeden raz musi się pojawić. Ponieważ uwielbiam domową masę makową, zawsze upycham w cieście jej maksymalną ilość. Tym razem nie było inaczej, co spowodowało, że mój "wieniec" nawet w połowie nie wyglądał tak dobrze jak sobie zaplanowałam ;)
Drożdżowy wieniec makowy
Składniki na jeden bardzo duży wieniec makowy/warkocz:
Ciasto:
(na postawie tego przepisu)
- 100 ml ciepłego mleka
- 20 g świeżych drożdży
- 50 g cukru
- 400 g mąki pszennej
- szczypta soli
- 3 jajka, w temperaturze pokojowej
- 170 g bardzo miękkiego masła
- 1 żółtko, do wysmarowania makowca przed pieczeniem
Masa makowa:
- 1 porcja masy z tego przepisu
Lukier:
- skórka starta z 1 pomarańczy
- sok z 1/2 pomarańczy
- cukier puder
Składniki na jeden bardzo duży wieniec makowy/warkocz:
Ciasto:
(na postawie tego przepisu)
- 100 ml ciepłego mleka
- 20 g świeżych drożdży
- 50 g cukru
- 400 g mąki pszennej
- szczypta soli
- 3 jajka, w temperaturze pokojowej
- 170 g bardzo miękkiego masła
- 1 żółtko, do wysmarowania makowca przed pieczeniem
Masa makowa:
- 1 porcja masy z tego przepisu
Lukier:
- skórka starta z 1 pomarańczy
- sok z 1/2 pomarańczy
- cukier puder
W wieczór poprzedzający pieczenie wyrobić ciasto drożdżowe. Do mleka wrzucić drożdże z cukrem, odstawić na 10-15 minut w ciepłe miejsce, aż drożdże zaczną "pracować". Do miski przesiać mąkę, dodać sól, a następnie wyrośnięte drożdże, przemieszać. Kolejno dodawać po jednym jajku, cały czas mieszając. Na koniec stopniowo wmieszać miękkie masło. Wyrabiać przez 15-20 minut, do momentu aż ciasto stanie się gładkie i nie będzie się kleiło (w razie potrzeby podsypać odrobiną mąki). Miskę przykryć folią spożywczą i odstawić na noc do lodówki.
Kolejnego dnia rano wyłożyć wyrośnięte ciasto na podsypany mąką papier do pieczenia. Delikatnie rozwałkować je na podłużny prostokąt*. Następnie delikatnie rozłożyć na nim gotową masę makową, pozostawiając 2-3 cm wolne od brzegu**. Zwinąć ciasto w roladę, pomagając sobie podłożonym wcześniej papierem. Po zwinięciu końcówki rulonu zlepić, przeciąć go prawie do końca na pół (wzdłuż). Przekładając jedną część przez drugą utworzyć warkocz. Następnie z warkocza utworzyć wieniec, układając go w okrąg i zlepiając razem dwa końce. Ciasto posmarować roztrzepanych żółtkiem. Piec w temperaturze 175 stopni (bez termoobiegu) przez około 30-40 minut.
Po upieczeniu makowiec wystudzić. Do miseczki zetrzeć skórkę z wyszorowanej i wyparzonej pomarańczy, następnie wycisnąć sok z jej połowy. Stopniowo dosypywać przesiany cukier puder, do momentu uzyskania pożądanej konsystencji, gęstości lukru. Polać makowiec.
* Makowiec uformować można dowolnie np. w klasyczną roladę, warkocz lub zaproponowany wieniec. Jeżeli moja instrukcja zaplatania wieńca nie będzie wystarczająco jasna, to odsyłam do internetowych zasobów, gdzie bez trudu znajdziecie foto/video instrukcje jego formowania. Ciasto można podzielić również na kilka mniejszych części, gdyż z podanych proporcji wychodzi naprawdę potężny makowiec.
** Jak wspomniałam we wstępie bardzo lubię, gdy w makowcu jest duża ilość masy makowej, a ciasta należy wręcz szukać. Jeżeli jesteście zwolennikami innych proporcji i bardziej perfekcyjnego kształtu to polecam wykorzystanie 3/4 ilości masy.
Kolejnego dnia rano wyłożyć wyrośnięte ciasto na podsypany mąką papier do pieczenia. Delikatnie rozwałkować je na podłużny prostokąt*. Następnie delikatnie rozłożyć na nim gotową masę makową, pozostawiając 2-3 cm wolne od brzegu**. Zwinąć ciasto w roladę, pomagając sobie podłożonym wcześniej papierem. Po zwinięciu końcówki rulonu zlepić, przeciąć go prawie do końca na pół (wzdłuż). Przekładając jedną część przez drugą utworzyć warkocz. Następnie z warkocza utworzyć wieniec, układając go w okrąg i zlepiając razem dwa końce. Ciasto posmarować roztrzepanych żółtkiem. Piec w temperaturze 175 stopni (bez termoobiegu) przez około 30-40 minut.
Po upieczeniu makowiec wystudzić. Do miseczki zetrzeć skórkę z wyszorowanej i wyparzonej pomarańczy, następnie wycisnąć sok z jej połowy. Stopniowo dosypywać przesiany cukier puder, do momentu uzyskania pożądanej konsystencji, gęstości lukru. Polać makowiec.
* Makowiec uformować można dowolnie np. w klasyczną roladę, warkocz lub zaproponowany wieniec. Jeżeli moja instrukcja zaplatania wieńca nie będzie wystarczająco jasna, to odsyłam do internetowych zasobów, gdzie bez trudu znajdziecie foto/video instrukcje jego formowania. Ciasto można podzielić również na kilka mniejszych części, gdyż z podanych proporcji wychodzi naprawdę potężny makowiec.
** Jak wspomniałam we wstępie bardzo lubię, gdy w makowcu jest duża ilość masy makowej, a ciasta należy wręcz szukać. Jeżeli jesteście zwolennikami innych proporcji i bardziej perfekcyjnego kształtu to polecam wykorzystanie 3/4 ilości masy.
Był za to pełen smaku z pewnością :)
OdpowiedzUsuń